poniedziałek, 2 września 2013

Nic ważnego

Wczoraj blogowi stuknęło 3 latka.
Zapomniałam se.
W sumie- jak na 3-latka przystało powinien nawijac i nawijac...
Tak sobie myślę.
Kilka bardzo wartościowych dla mnie znajomości, oczyszczanie dzięki pisaniu, dokumentacja na wypadek kiedy mnie ta kurwa- alzhaimer dopadnie.
Może i warto.

Wczoraj też skończył się kolejny wspólny rok. O tym na szczęście przypomniało mi się w porę ;)

Ale tortu tradycyjnie nie było.

9 komentarzy:

  1. :))) wszystkiego najlepszego na następne lata w obu przypadkach :)
    Torty są przereklamowane.
    Czy rzuciłaś się w pomidorowy przetwórczy wir?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Coś tam przetwarzam, ale męczennicą nie jestem, wiec po trochu- po parę kilo.
      W sobotę robiłam: leczo, przecier z papryki, cukinię w pomidorach, brzoskwinie w syropie, czosnek marynowany, ogórki w occie, kiszone, przecier z ogórków.
      Jeszcze się nie zapomidorowałam :)
      Acz- mam taki plan- przecier, więcej leczo, suszone pomidory, keczup i adżikę.

      Usuń
  2. No to lu za następne i za dwudziestkę też i w ogóle za to, że jesteś, nawet jeśli za grubą ścianą.
    Dzięki poradzie akcja kiszeniowa nabrała tempa, o wynikach doniosę.
    kokliko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaka tam ściana :)
      Przecież przyjedziesz do mnie :) Pojedziemy do Pszczyny i w ogóle :)
      :)
      Dziękuję

      Usuń
  3. No moja droga, toż to już całkiem ładny wiek Ci stuknął :D Sto następnych Ci odśpiewam, bo jak ja zaśpiewam to nawet ten na ,,A" spierdzieli z podwiniętym ogonem :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego dobrego i pozdrowienia! :-)
    Fil
    p.s.
    wczoraj, bez żadnej szczególnej okazji uraczyłem się dzięki "teściom", którzy prowadzą gastronomię, PRZEPYSZNĄ kaczką z jabłkami + buraczki, które już sam dorobiłem... w któryś z następnych weekendów wybieram się do nich na "korepetycje" z tej kaczki (na razie wiem tylko, że dzień wcześniej kładzie się ją w marynatę, potem piecze a gdy ostygnie - luzuje); jak się już naumiam... to może na jakiegoś następnego jubla upiekę Ci w prezencie! ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz mi już upiec, nie czekając na jubel :)

      Usuń
  5. spóźnione takie: co by Ci się ciągle chciało ;>
    taka jedna

    OdpowiedzUsuń