sobota, 19 października 2013

Proszsz bardz

Sernik.

Przepis kopiuję za Anovi z gadkowego forum:
Na sernik:

Wszystkie składniki w temperaturze pokojowej!!!

Przepis na tortownicę 23 cm.
Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia a boki przesmarować delikatnie masłem.


1 kg dobrego sera, zmielonego 3 krotnie (może być z wiaderka)
1 szkl cukru drobnego
3 łyżki mąki


Wymieszać na najniższych obrotach miksera do równomiernego połączenia.

5 jajek

Do masy dodawać kolejno po jednym jajku, delikatnie mieszając (mikserem na najniższych obrotach).

125 ml śmietanki kremówki
Ziarna wanilii z jednej laski


Do masy wlać kremówkę i dodać wanilię. Wymieszać do połączenia.

Piekarnik rozgrzać do 175 stopni. Wstawić sernik i piec przez 15 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 120 stopni i zapiekać jeszcze przez około 1 1/2 godziny.

200 ml śmietany 18%
3 łyżki drobnego cukru


Wymieszać dokładnie.

Wyjąć gorący sernik z piekarnika. Środek sernika może być delikatnie "trzęsący". Rozprowadzić delikatnie kwaśną śmietanę i zapiekać jeszcze przez 15 minut.
Wyjąc sernik, ostudzić na kratce. Zimny wstawić do lodówki na noc.
Podawać z sosem z malin/truskawek/poziomek/jagód/borówek/owoców leśnych.

Cała jego uroda polega na tym, że jest nieprzekombinowany. Proste składniki. Piękny kolor- kremowy z białą warstwą. I plamą koloru, dzięki temu sosowi. Jest bardzo kremowy i delikatny, ale wyraźnie serowy.

Sos to po prostu przetarte owoce. I też lepiej nie majstrowac. Zmiksowac owoce i ewentualnie dosłodzic, jeśli za mało słodkie. Jeśli mają pestki (maliny, jeżyny)- to lepiej przetrzec przez sito.
Ja podaję sos osobno w sosjerce, każdy sobie polewa według uznania.

18 komentarzy:

  1. dziękuję bardzo !!! chyba pójdę jeszcze dziś do polo po produkty mimo że nie jestem zwolenniczką robienia zakupów w niedziele ...dzięki malsk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idź :)
      Jestem bardzo ciekawa, czy na Tobie i Twoich domownikac zrobi takie wrażenie, jak u mnie.
      Ostatnio doszłam do wniosku, ze właściwie powinnam piec dwa od razu :)

      Usuń
  2. nie poszłam do polo bo polazłam na grzyby ;-) i chyba to był mój błąd bo cały czas chodzę i mędzę że coś bym sobie zjadła ! zapewne sernik spełnił by tą zachciankę ale na pewno go popełnię i przyjdę zdać relację !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I nazbierałaś grzybów?

      Usuń
    2. tak nazbierałam mam ich juz po kokardę a dziś byłam na gąskach i nie wiem jak je przerobić ! tzn zupa na jutro juz jest ale co z resztą !?

      Usuń
    3. Przyjmę każdą ilośc ;>

      Usuń
  3. Jadłam ten sernik, jest boski! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie, czy u Anovi jadłaś?

      Usuń
    2. U Ciebie jadłam :).

      To pisałam ja, Sanna.

      Usuń
    3. :)
      Potem spojrzałam na "kulkę" i się domyśliłam, ze to Ty :)
      To ten sam sernik, dokładnie ten :) Od tamtej pory nic nie piekłam już.
      Mąż Ci upiekł taki?

      Usuń
    4. Jeszcze nie, ale dopiero od 3 dni mamy piekarnik :). Na razie upiekł rybę. Czekam na rozwój wypadków.

      Usuń
    5. No zuch :) mołodiec :)
      Rybę bym zjadła- taką z piekarnika :)

      Usuń
  4. Przepis brzmi wspaniale, a sernik wygląda pięknie! A ja na zimę, jak zwykle, eksperymentuję w kuchni. Mogę mieć problem na tej swojej wsi, gdzie mam ograniczony dostęp do wyszukanych produktów, z drobnym cukrem. Czy można go zamienić na cukier puder? Wtedy trzeba go pewnie dodać mniej. Na pewno nie znajdę laski wanilii, a tym bardziej ziaren. Jakiś zamiennik? Może być cukier waniliowy, co nie ma nic wspólnego z wanilią? :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weź normalny cukier. Normalny, czyli drobny :)
      Ja bym zamiast cukru wanilinowego nie dodawała nic i też by było dobrze.
      Kiedyś dodałam soku wyciśniętego z pomarańczy i trochę skórki, ale smakowało nieco inaczej. Też dobrze, ale inaczej.

      A poza tym- wanilię można kupic prze internet
      http://www.skworcu.com.pl/291,pl_wanilia-laski-wanilii-14-16cm-1-szt.html
      I ja sobie właśnie kupię, bo u nas kosztuje między 7 a 12 zł.
      Tylko, ze nie wiem, jak z jej jakością.

      A ziarna wanilii- to po prostu jej środek. Jak rozetniesz laskę, to w środku są takie ziarenka małe i o to chodzi Anovi.

      Usuń
    2. Zrobiłam. Sernik wyszedł naprawdę pyszny :-) Już go nie ma ;-) Aktualnie pożeramy ciasto czekoladowe, też kulinarny eksperyment dla mnie, bo robiony pierwszy raz.

      Usuń
    3. Super :)
      I co w końcu dałaś?

      Usuń
    4. Wsypałam paczkę budyniu waniliowego, bo ten serek z wiaderka z biedronki wydawał mi się podejrzanie rzadki. Budyń na pewno go związał i nadał smak. Nie wiem, czy nie dostanę za ten budyń od Ciebie po uszach, ale wyszło super :-)

      Usuń
    5. hi
      Dobrze, że wyszło super :)

      Usuń