czwartek, 11 listopada 2010

Chyba miałam widzenie

Jestem bardzo zmęczona. Zasypiam zanim zamknę oczy. Zasypiam w każdej chwili.
No i po przyjeździe z pracy - zległam nawet nie wiem, kiedy.

I tak
Ponoć luby przyszedł do łóżka, a ja obsypałam go pocałunkami, mówiąc: "Matko Boska, Matko Boska"

On nie wie, o co mi chodziło i ja też nie wiem.

Widzenie miałam?

7 komentarzy:

  1. Ja myślę, że do tych pocałunków, to Luby wolałby Panie Bobolewski zamiast Matko Boska ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. :))))))
    hit dnia !

    (dzien doby,chyba pierwszy raz sie tu odzywam,ale podczytuję ,trafiłam szlaczkeim od zmorki)

    OdpowiedzUsuń
  3. o, matko...strasznie skomplikowane, zmiana płci, kontekst religijny, seks...:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anovi :) W takich przypadkach się chyba nie wybrzydza ;)

    Dora :) Witaj :)

    Beata- kontekst religijny i seks rozumiem :)
    Ale zmiana płci?

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przejmuj sie. Mnie sie dzisiaj snilo nastepujaco (za kilka dni przed wylotem do Egiptu): chce podjechac do samolotu, przed soba pcham wozek, taki zakupowy, i stwierdzam, ze samolot jest zaparkowany na peronie pociagowym, a ja nie wjade wozkiem po schodach do gory. Postanawiam wsíasc do windy, ktora okazala sie czyms okraglym, jednoosobowym i na szelkach. Myslalam, ze umre ze strachu, bo to sie zaczelo krecic wokol swojej osi, zamiat jechac w gore. Probowalam z tego wysiac, ale sie nie dalo. Na szczescie wybudzilam sie z tego horroru! Jestem dzisiaj po tych nocnych przejsciach niewyspana totalnie. Milego wieczorku:))

    OdpowiedzUsuń
  6. matko z synem jak długo mozna odpoczywać no !

    zmorka

    OdpowiedzUsuń
  7. Maddalena :)
    trzymam kciuki za bezpieczne loty w jedną i drugą stronę.
    I fluida ślę :)

    Mnie się dziś śnił Karolak :D

    Zmorka- no już, no ;)

    OdpowiedzUsuń