Jestem bardzo zmęczona. Zasypiam zanim zamknę oczy. Zasypiam w każdej chwili.
No i po przyjeździe z pracy - zległam nawet nie wiem, kiedy.
I tak
Ponoć luby przyszedł do łóżka, a ja obsypałam go pocałunkami, mówiąc: "Matko Boska, Matko Boska"
On nie wie, o co mi chodziło i ja też nie wiem.
Widzenie miałam?
Ja myślę, że do tych pocałunków, to Luby wolałby Panie Bobolewski zamiast Matko Boska ;)))
OdpowiedzUsuń:))))))
OdpowiedzUsuńhit dnia !
(dzien doby,chyba pierwszy raz sie tu odzywam,ale podczytuję ,trafiłam szlaczkeim od zmorki)
o, matko...strasznie skomplikowane, zmiana płci, kontekst religijny, seks...:)
OdpowiedzUsuńAnovi :) W takich przypadkach się chyba nie wybrzydza ;)
OdpowiedzUsuńDora :) Witaj :)
Beata- kontekst religijny i seks rozumiem :)
Ale zmiana płci?
Nie przejmuj sie. Mnie sie dzisiaj snilo nastepujaco (za kilka dni przed wylotem do Egiptu): chce podjechac do samolotu, przed soba pcham wozek, taki zakupowy, i stwierdzam, ze samolot jest zaparkowany na peronie pociagowym, a ja nie wjade wozkiem po schodach do gory. Postanawiam wsíasc do windy, ktora okazala sie czyms okraglym, jednoosobowym i na szelkach. Myslalam, ze umre ze strachu, bo to sie zaczelo krecic wokol swojej osi, zamiat jechac w gore. Probowalam z tego wysiac, ale sie nie dalo. Na szczescie wybudzilam sie z tego horroru! Jestem dzisiaj po tych nocnych przejsciach niewyspana totalnie. Milego wieczorku:))
OdpowiedzUsuńmatko z synem jak długo mozna odpoczywać no !
OdpowiedzUsuńzmorka
Maddalena :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za bezpieczne loty w jedną i drugą stronę.
I fluida ślę :)
Mnie się dziś śnił Karolak :D
Zmorka- no już, no ;)