Porzygam się chyba, jak jeszcze raz przeczytam, że chamstwo, prostactwo, grubiaństwo i wbijanie szpil to walka o wartości wyższe- czyli o wolność słowa.
Bardzo wygodne musi być to ubranie, skoro tyle gówna pod sobą skrywa.
Marta, no się wkurzyłam, bo ileż można. Ileż można wywracać kota ogonem i zachowywać jakby wszyscy wokół byli głupi, ślepi i głusi. Lub trzeba być strasznym prymitywem, żeby nie rozumieć, że wolność w pierwszej mierze oznacza odpowiedzialność. Ale już mi przeszło :*
Riannon, to ogólne stwierdzenie na podstawie obserwacji. Ludzie strasznie lubią się chować za ideami. Strasznie lubia mówić, ze np zawziętość, zapalczywość to walka o honor, lub właśnie, że chamstwo, prostactwo grubiaństwo oznacza szczerość, a ... hmmm... zatwardziałość w tych wyżej wymienionych- to walka o wolnośc słowa. Nienawidzę hipokryzji. Konkretnie mnie bulwersuje właśnie ta hipokryzja, przykładanie gęby do dupy- tak naprawdę.
Ja się porzygałam. Mam dość.
OdpowiedzUsuńAno ...
OdpowiedzUsuńWolność słowa powinna iść w parze z kulturą osobistą.Niestety im nie po drodze...
OdpowiedzUsuńBla,bla,bla,
Sranie w banie,ja pierdolę!
A poklnę se,a co tam!
Wolno mi :P
Wolno Jasia ...
OdpowiedzUsuńWolność słowa i kultura osobista sa najwyraźniej niekompatybilne...
...ale sie wkurzyłaś...no i dobrze :) jestem za! Marta
OdpowiedzUsuńA to jest jakieś ogólne stwierdzenie, czy coś konkretnie Cię zbulwersowało?
OdpowiedzUsuńMarta, no się wkurzyłam, bo ileż można. Ileż można wywracać kota ogonem i zachowywać jakby wszyscy wokół byli głupi, ślepi i głusi.
OdpowiedzUsuńLub trzeba być strasznym prymitywem, żeby nie rozumieć, że wolność w pierwszej mierze oznacza odpowiedzialność.
Ale już mi przeszło :*
Riannon, to ogólne stwierdzenie na podstawie obserwacji. Ludzie strasznie lubią się chować za ideami.
Strasznie lubia mówić, ze np zawziętość, zapalczywość to walka o honor, lub właśnie, że chamstwo, prostactwo grubiaństwo oznacza szczerość, a ... hmmm... zatwardziałość w tych wyżej wymienionych- to walka o wolnośc słowa.
Nienawidzę hipokryzji.
Konkretnie mnie bulwersuje właśnie ta hipokryzja, przykładanie gęby do dupy- tak naprawdę.