wtorek, 11 czerwca 2013

Zaczęłam :)

Zaczęłam napełniac słoiczki :)

Na pierwszy ogień: syrop z kwiatów czarnego bzu :)
Potrzebny jest do tego: cukier, cytryna, woda i kwiaty czarnego bzu.
Z tym ostatnim związany jest zupełnie niespodziewany problem. Otóż kwiaty nalezy zbierac w słoneczny dzień. No i mają byc suche. A u nas przez ostatnie 3 tygodnie prawie cały czas padało i suche kwiaty bzu były nieosiągalne.
Ale w końcu trafił się słoneczny dzień, w którym kwiaty miały szansę byc suche, więc wybrałam się do pobliskiego lasku- kopulasku i przyniosłam kilkadziesiąt pachnących baldachimów.

Wykonanie syropu jest bardzo proste.
Należy zagotowac litr wody z litrem cukru i dwiema sparzonymi, poplasterkowanymi cytrynami.
I wystudzic.
Kwiatów się nie myje. Zatem do zbiorów należy wybrac miejsce pozbawione spalin. Najwięcej zapachu znajduje się w pyłku, bez sensu jest pozbawianie syropu tego aromatu. Ja zostawiłam kwiaty na ściereczce, żeby dac czas ewentualnym lokatorom na opuszczenie pachnącego lokum. Jak jakiś miał życzenie zostac, to już trudno...
Potem obcięłam nożyczkami kwiatki od szypułek i wrzuciłam do wystudzonego syropu cukrowego.

Miałam ponad 40 baldachimów bzowych na tę proporcję.

Przykryłam to pokrywką i zapomniałam na dwa dni ( minimum 24 godziny)
Potem zagotowałam, przecedziłam przez ścierkę, zagotowałam jeszcze raz i umieściłam w słoiczkach. Wyparzonych, gorących. Szybko zakręciłam, odwróciłam do góry nogami, a one zassały. Pod kocyk.
I to już koniec roboty :)
Syrop pięknie pachnie.
Mam w planie zrobic nalewkę z tego syropu. Piłam taką i całkiem urwało mi dupę :) Ale jeśli nawet nalewki nie zrobię- to sam syrop tez jest przepyszny :)
Z tej proporcji wyszło mi 10 słoiczków po 200 ml.

Następnie miałam w planie robic konfiturę z truskawek, porzeczek i agrestu. Tylko obawiam się, że po wczorajszym gradobiciu nie została w mojej okolicy żadna truskawka... Po prostu ogrody i plantacje przestały istniec.




8 komentarzy:

  1. Zachciało mi się takiego soku/syropu.
    Aga to jest gotowe do picia czy do rozcieńczania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do rozcieńczania. Jest bardzo gęste i bardzo słodkie.
      Mam zamiar zamrozic jedną porcję w pojemnikach do lodu.
      Wydaje mi się, że taka ilośc ( jedna kostka) powinna wystarczyc na 150- 200 ml wody.
      2 łyżeczki powinny wystarczyc, by posłodzic herbatę.

      Usuń
  2. wygląda to mniamuśnie, a pomysł z kostkami lodu odgapię! :)
    taka jedna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mniamuśne :)
      Mam dla Ciebie słoiczek :)

      Usuń
    2. chciałam napisać, że wygląda mniamuśnie ale nie wyobrażam sobie smaku... tyle, że wyglądałoby na wpraszanie się na słoiczek :P

      Usuń
    3. Smak nie jest taki ważny, jak zapach. To on rozsadza czaszkę :)

      Usuń
  3. Pelno tu w mojej wsi takie bzu, moze ja tez sie pokusze i go zrobie. Mam tylko jedno pytanie jesli uzyje cytryny bez skorki to tez bedzie dobrze. Trudno jest dostac cytryny nie traktowane chemicznie a skorkach maja najwiecej swinstw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie dobrze :)
      Można użyc samej cytryny, albo kwasku cytrynowego, albo kupic cytrynę z upraw ekologicznych.

      Usuń