Przyszłam właśnie z maczetą wykosić chaszcze :D, pozamiatać pajęczyny i w ogóle strasznie mi tu hula wiatr :)
A to z racji tego, że porwało mnie forumowe życie.
Tak porwało, że czuję się, jakby mnie coś niosło, wciągnęło w jakiś szalony pęd, mam wrażenie, że się nigdy nie zatrzymam. Pożyczę sobie jeden zwrot ( ale oddam nienaruszony, hi) czuję się, jakbym cały czas piła różowego szampana...
Nie powiem, przyjemne uczucie :)
Zmęczyłam się przy tym nadrabianiu zaległości blogowych i odgruzowywaniu własnego, to teraz tylko napiszę jaka mi się nasunęła refleksja niedawno.
Jakie jest najbardziej magiczne zdanie?
Takie, które kruszy najtwardszy mur, topi wszystkie lody.
Zdanie brzmi "Bardzo Cię lubię"
Nie szkodzi, że notka jest niezrozumiała, hi. Chciałam to napisać :)
A jutro, albo pojutrze ( albo i jutro i pojutrze) spotkam się z kimś, na kogo bardzo długo czekałam :)
Hi, ja rozumiem o Co kaman ;>
OdpowiedzUsuńWspieram, jestem, zaglądam i tez nie mam czasu.
Mój też zarósł, agrestem nawet. Mus by odgruzować, ale coś pomysłu brak :/
Buziole :*
hi, o odagrestowaniu, to nawet nie wspominam :P
OdpowiedzUsuńTysz, jakoś nie ma kiedy :)
:)
A ja z kolei nie znajduję czasu na forum, buu... A coś by się fajnego upichciło. Właśnie czekam na dostawę... sarny. Znajomy myśliwy upolował dla nas. Ale będą dzikie święta :-)
OdpowiedzUsuńRiannon, a propos świąt :)
OdpowiedzUsuńWiesz, ze już jest czas na staropolski piernik dojrzewający?
Tak sobie pomyślałam, że może Cię to kręcić, miałam nawet pisać maila...
Chodź pierniczyć :*
A ja naiwnie myslałam,ze Ty taka zapracowana jesteś ! :)
OdpowiedzUsuńMiałam ci ja dostać miód od faceta co na mojej łace pasie pszczoły i co? nico.Kudre,a tez bym popierniczyła,chociaz niekoniecznie taki długo dojrzewający.
dora
Ja pierniczę, Agik, ja już na nic teraz nie mam czasu, a co dopiero na piernik :-) Temat mnie przerasta :-(
OdpowiedzUsuńDora możesz zrobić tygodniowy, dwutygodniowy też.
OdpowiedzUsuńMiód daj, jaki masz, byle naturalny nie sztuczny ( choć są też i tacy, co dają sztuczny. Dla mnie to absurd.
Riannon, zajrzyj na forum. Zagniecenie ciasta zajmie Ci 20 minut, a magia przeciez jest bezcenna :)
dziewczyny ja blogowo forumowych zalegści nie mam bo takowych nie prowadze ale powtórze za Riannon -ja piernicze na nic nie mam czasu,co sie dzieje do licha
OdpowiedzUsuńA co się dzieje?
OdpowiedzUsuńprzepraszam że ośmieliłam sie zabrać głos
OdpowiedzUsuńnic się nie dzieje wogóle nic tylko........sorry nic ważnego ,
chciałam zapytać dlaczego nie został umieszczony mój komentarz,czy postronna osoba nie może sie wypowiadać?nierozumie postępowania własciciela strony
OdpowiedzUsuńdlaczego nie zostaja zamieszczone moje komentarze czy blog nie jest dostępny dla wszystkich?w takim razie prosze bardzo u umieszczenie takiej informacji że nie wolno zamieszczać komentarzy żeby było jasne pozdrrawwiam
OdpowiedzUsuńDomagam się nowego wpisu !
OdpowiedzUsuńNo jak to tak,przyszłas odkurzyłas ,ale kiedy to było? waracaj tu zaraz,na- ten - tychmiast!
Moje oczy spragnione twoich pięknych swiatecznych wizanek i opowiesci !
Anonimie :)
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy :) zabieraj głos :)
Tylko, zebym mogła odpowiedzieć raczej powinnam wiedzieć osochozi. :)
Wprowadziłam moderację komentarzy, ale tylko tych starszych niż 14 dni.
Tak se testuję różne opcje bloggera :)
To mój blog, to chyba mi wolno? ;)
Wstydzisz się swojego imienia? a wysuwasz roszczenia? trochę niepoważne :)
Dora - buzi.
OdpowiedzUsuńBrakuje mi czasu, brakuje mi chęci, brakuje mi motywacji.
Nie robię stroików, zawiesiłąm działalność.Umyłam okna na razie :P i zagniotłam piernik staropolski.
Jak zrobię dekorację na lianie, to się pochwalę :)
Nie mam humoru... codziennie się czuję, jakbym wstała lewą nogą i miała całe stada much w nosie- czym tu się chwalić?
Kochanie, a myślisz ,ze ja tryskam energią i optymizmem,ale niejako blogowanie i zajmowanie sie pierdolami i pisanie o tym troche mi pomaga.Moze i na Ciebie tez to podziała?
OdpowiedzUsuńmnie to sie każde odgruzowywanie podoba:)
OdpowiedzUsuń