Słowo trudne do wymówienia, jeszcze trudniejsze do zrozumienia.
A najtrudniejsze do zastosowania w praktyce.
Lojalnośc.
Nie zawiedziesz mnie, prawda? Ja cię też nie zawiodę, nie nadużyję zaufania, nie okłamię, nie spowadzę do roli użytecznego mebla, którym dowolnie będę meblowac własne życie, przestawiac i na pewno nie wyrzucę.
Nie okłamiesz, nie wrzucisz do kibla, nie będziesz mnie tarzac w błocie?
Jedna sekunda wystarczy, by tę kruchą konstrukcję zniszczyc, trwale i na zawsze.
Trafne
Notka nie musi byc zrozumiała...
Chciałam to po prostu napisac.
Rozumiem. Mam nadzieję że jak najszybciej sie z tym uporasz...
OdpowiedzUsuńUporałam się :)
UsuńTo, zę Ty rozumiesz, to ja jestem pewna :)
Słowo słowem a życie życiem
OdpowiedzUsuńI właśnie szkoda...
Usuń