Jechaliśmy ostatnio i trafiliśmy na patrol sprawdzający trzeźwośc. Takie tylko dmuchanie, bez sprawdzania dokumentów, stanu pojazdu.
W sumie oni zawsze tam są, więc naprawdę nie ma co po kielichu wsiadac za kierownicę.
Ale policjant pyta: " światła działają"? Działały, tylko luby zapomniał ich włączyc.
Policjant mówi: "No to stówę ma pan w kapsie. Flaszkę niech se pan za to kupi i wypije moje zdrowie, wieczorem. Krzysztof mam na imię"
Fajne.
To się nazywa fart.
OdpowiedzUsuńNo :)
UsuńA mówią, że policjanty to złe ludzie są :)
OdpowiedzUsuńjedna taka
hi
UsuńTo pewnie zależy od policjanta Taka Jedno :)
Sci-Fi czy co?
OdpowiedzUsuńNIe śniłaś wtedy?
Nie :)
UsuńMam szczęście przyciągac do siebie dobrych ludzi :)