Z profilu ;)
En face ;)
Baranka z masła wykonałam :) Za pomoca wykrawaczki do ciastek w kształcie chmurki i obieraczki do warzyw :)
Wycięłam chmurkę z kostki masła. Ręka nadałam jej od góry kształt kopułki. Równiez ręką ukulałam kulkę (głowa baranka), którą połączyłam wykałaczką z chmurkowym korpusem. Zestrugałam obieraczką do warzyw kilka wiórków, które zrobiły barankowi grzywkę. Tę częścią obieraczki, która się wycina "oczka" w warzywach, zrobiłam " sierśc" owieczki. Oczka z pieprzu, uśmiech wykałaczką i przystojniak gotowy do wyjścia :)
Na kielicho- wazony zrobiłam obręcze z sosny weimudki i bukszpanu. Do środka świece.
Przecudne tulipany do wazonu. Zające z serwetek ( Tak się je robi)
Zastawa odmyta, sztuce takoż, obrus odprasowany :)
W zasadzie można by zasiąśc do stołu, tylko jeszcze trza postawic tam coś do jedzenia, hi.
Ale to w piątek :)
Jajca się pomaluje w cebuli.
Upiekę maślany udziec indyczy.
Mazurek i blaty bezowe. Zrobię praliny.
Będą jajca faszerowane pietruszką, sałatka z pomidorów i kiwi, twarożek z rzodkiewką, rzeżuchą w formie amuse-bouche. Luby, jak chce, to niech sobie kupi białą kiełbasę. Chrzan utrę.
Eta wsjo :)
Wesołych Świąt :)
Mokrych jajec i wesołych baranków :)
Przecudne tulipany :)
Jak pieknie,u mnie to nie jest tak ładnie niestety.
OdpowiedzUsuńZastawa(hłe,hłe) z brązowego arcorocu,no i w ogóle.
A u mnie, niestety,przy J.to tylko burdellos,chocbym nie wiem jak posprzątała,obrus i te sprawy to zawsze postawi butle z wodą, kupe jakis gówien ,wiec rece opadają:(
Gałązki koty gryza,wiec też nie,i tak o:(
Ja bardzo lubię, jak jest ładnie.
UsuńZawsze mnie niesłychanie irytowały słoiki np z majonezem, musztardą, dżemem na stole. Dlatego ja przekładam do miseczek, albo do ozdobnych słoików. Jednakowych.
A z napojami to robię tak, że ustawiam na stoliku, obok stołu głównego, taki barek jakby. Wódka, inne alkohole, soki w dzbankach, no i niestety - butelki z innymi napojami też.
I szklanki, kieliszki, słomki, łyżeczki, cukier, mleko...
Kiedy każdy pije coś innego, to naprawdę na stole robi się okropny chaos. Który mnie denerwuje, bo ja lubię, jak jest ładnie :)
Na co dzień używam innych talerzy, ale taką świąteczną zastawę skompletowałam sobie, dokupując różne elementy.
Kiedyś też tak będę miała:)))) na razie skoro świętujemy z teściówką,to wszystko jej jej,bo inaczej ona czułaby się źle.
OdpowiedzUsuńCudne tulipany, w życiu takich nie widziałam, myślałam, że to piwonie (uwielbiam), ale jak wyhodowano pełne tulipany, to jest szansa, że zobaczę na żywo, albo nawet dostanę. Stół piękny, gratulacje!
OdpowiedzUsuńhttps://www.google.pl/search?q=Tulipan+pe%C5%82ny&hl=pl&client=firefox-a&hs=oi5&rls=org.mozilla:pl:official&channel=fflb&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=VXddUb2cC8eiO_-cgOgK&ved=0CC0QsAQ&biw=1266&bih=653
UsuńCała galeria pełnych tulipanów :)
Rzeczywiście przypominają piwonie :)
Moje tulipany kupiłam w owadzie :)
Dziękuję :)
Ty to masz zdolności, aż Ci zazdroszczę :-)
OdpowiedzUsuńRaczej dużo wolnego czasu ;>
UsuńZ Indiańcami ( nieletnie siostrzenice) zrobiłam jeszcze innego baranka ( za pomocą tej kulki do ziemniaków)i ... kota z masła, hi. Kot był zawodowy :P- miał wąsy z rzeżuchy i ogon z natki selera :D Dziecię wyrzeźbiło mu nawet wykałaczką rzęsy :D