tag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post8577676102279076758..comments2023-04-02T16:24:22.590+02:00Comments on Zachciało mi się pisać: Język polski bogaty jest.agikhttp://www.blogger.com/profile/03475134906090674816noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post-70611249914211101772013-01-22T23:20:18.480+01:002013-01-22T23:20:18.480+01:00hi
O tym tez miałam zamiar kiedys napisac.
Chyba w...hi<br />O tym tez miałam zamiar kiedys napisac.<br />Chyba wczoraj do mych uszu doszła "ścieżka dźwiękowa" z telewizora. Jakiś program motoryzacyjny na TVN turbo.<br />Dwóch młodych ( jeden nawet przystojny :) ) dziennikarzy, którzy mówią " zapaszek" ( o fuj, to jedno z moich znienawidzonych słów), " smarek" "silniczek" ???<br />Aż poszłam zobaczyc, przetarłam mgłę na okularze...<br />Normalnie pora umierac.agikhttps://www.blogger.com/profile/03475134906090674816noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post-34262928057957605242013-01-22T14:10:45.865+01:002013-01-22T14:10:45.865+01:00Chcialam powiedziec, ze zgadzam sie w stu procenta...Chcialam powiedziec, ze zgadzam sie w stu procentach !<br />Potwornie mnie to wkurwia ! <br />Pracuje w branzy transportowej, tutaj panuja twarde zasady, przewaznie meski swiat, zero cackania sie i bardzo dosadny jezyk. Za kazdym razem dostaje ataku agresji, gdy dzwoni do mnie pani spedytorka i mowi ze autko (czyt. ciezarowka, Tir, o ladownosci 24 ton) jest juz na zaladuneczku :-O<br /><br />Tarsishttps://www.blogger.com/profile/14396039086599452195noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post-75760522975336862982013-01-13T20:47:42.474+01:002013-01-13T20:47:42.474+01:00A tu już chyba wyraźnie widac intencję jakąs depre...A tu już chyba wyraźnie widac intencję jakąs deprecjonującą...agikhttps://www.blogger.com/profile/03475134906090674816noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post-76567176685670990622013-01-13T20:38:08.406+01:002013-01-13T20:38:08.406+01:00Ja mam kilka klientek, które tak do mnie mówią, al...Ja mam kilka klientek, które tak do mnie mówią, albo dziecko... Kurnia, 32 lata i dziecko podaj to, dziecko zwarz mi tamto...ogrodkowohttps://www.blogger.com/profile/06321454515327493955noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post-50997577098792576792013-01-13T18:10:14.949+01:002013-01-13T18:10:14.949+01:00Podejrzewam,że nie.Podejrzewam,że nie.dorahttps://www.blogger.com/profile/03666031694242388361noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post-77074520926200066962013-01-13T16:59:02.097+01:002013-01-13T16:59:02.097+01:00Wkurzająca maniera.
Ciekawe, czy takie osoby umiej...Wkurzająca maniera.<br />Ciekawe, czy takie osoby umieją posługiwac się językiem bez zdrobnień?agikhttps://www.blogger.com/profile/03475134906090674816noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post-91798306607792695252013-01-13T16:01:29.156+01:002013-01-13T16:01:29.156+01:00Powstałam i ponownie padłam,jak znów tu weszłam;))...Powstałam i ponownie padłam,jak znów tu weszłam;))))<br /><br />Znam ekspedientkę,która do wszystkich bez wyjątki mawia,kochaniutka,kochaniutki,pieniażki i w ten deseń:)dorahttps://www.blogger.com/profile/03666031694242388361noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post-21954775317027927852013-01-13T13:27:28.831+01:002013-01-13T13:27:28.831+01:00Nie biorę :)
Też używam zdrobnień, przecież.
Tylko...Nie biorę :)<br />Też używam zdrobnień, przecież.<br />Tylko jak tego jest duzo, w nieuzasadniony sposób dużo, to mnie wkurwia takie kaleczenie języka.agikhttps://www.blogger.com/profile/03475134906090674816noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post-54378690860655473472013-01-13T13:12:00.891+01:002013-01-13T13:12:00.891+01:00Jem mięcho i piję wódę :D
Często zagryzam ogórasem...Jem mięcho i piję wódę :D<br />Często zagryzam ogórasem :P<br />Jak kupuję "kurczaczka" w sklepie mówię:poproszę koguta ;)<br />Panie ekspedientki już wiedzą o so chodzi :P<br /><br /><br />P.S.Nie bierz do bani takich głupotek ;)<br /><br /><br />Ja.https://www.blogger.com/profile/00029464838168959077noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post-30201792805380417842013-01-13T12:25:08.279+01:002013-01-13T12:25:08.279+01:00Powstałaś? :)Powstałaś? :)agikhttps://www.blogger.com/profile/03475134906090674816noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post-85128610788268557922013-01-12T23:35:12.093+01:002013-01-12T23:35:12.093+01:00Padłam:)))))))))))Padłam:)))))))))))dorahttps://www.blogger.com/profile/03666031694242388361noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post-57393074131483142092013-01-12T22:56:12.983+01:002013-01-12T22:56:12.983+01:00Wiesz, może właśnie o to chodzi?
Moze właśnie to j...Wiesz, może właśnie o to chodzi?<br />Moze właśnie to jedzonko na sprawiac wrażenie nie wciagania czekoladek, ciasteczek, tylko takiego skubania?<br />Malutko, troszeczkę.<br />Żeby nie było, ze dupsko rośnie, a tylko dupinka jest?<br />Nie wiem, ale jakoś bardzo często mnie wali po oczach zdrabnianie w zakresie kulinariów.<br />Jakoś w drugą stronę nikt nie stosuje- znaczy zgrubień. Ludzie nie jedzą zupsk, mięcha, ziemniorów.<br /><br />Pyska mozesz dac ;)))))agikhttps://www.blogger.com/profile/03475134906090674816noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post-44695925418140979862013-01-12T22:12:25.585+01:002013-01-12T22:12:25.585+01:00No chyba czepisz się, przecież płaci się pieniążka...No chyba czepisz się, przecież płaci się pieniążkami, by ugotować zupkę, kotlecik usmażyć podać z kartofelkami, bądź ziemniaczkami z sałatką \zieloną masłową)i śmietanką(kwaśną, nie do kawy)...by się nażreć i rzucić du...peńkę na kanapeczkę, w pokoiczku. Potem wypić kawusię z kochanieńką sąsiadeczką przy pyszniutkim ciasteczku ...<br /> .. no dość, bo po takiej "polszczyźnie " można "puścić pawiczka".<br />P.S.<br /> Też mnie szlag trafia jak słyszę takie zdrobnienia, a jeśli chodzi o cebulę, czy mniejsze wymiarowo warzywa to określam przy zakupie,( chociaż teraz wszędzie samoobsługa), ale nie zdrabniam, bo w naszej potocznej mowie "cebulka: wcale nie oznacza mniejszego i gabarytu, a właśnie zdrobnienie, które można różnie interpretować<br /> Pychola zasyłam ( ale nie "buziunię cmokuniam" ;-))<br />Kazik45https://www.blogger.com/profile/03645127690244066730noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post-81689141112744056822013-01-12T21:32:39.538+01:002013-01-12T21:32:39.538+01:00a to już całkiem nie jarzę.
Mnie się czasem zdarza...a to już całkiem nie jarzę.<br />Mnie się czasem zdarza poprosic o cebulkę, ale wtedy mam właśnie to na myśli- małą cebulę, albo młodą cebulę :)<br />Widziałam, zę ludzie tak piszą często, rzadziej się spotykam w takim mówieniem.<br />Choc mieliśmy tu w sklepiku ( ;) mam na myśli mały sklep, hi) panią ... hmmm... sprzedawczyniunię, która miała zwyczaj nie dośc że powtarzac każde słowo, to jeszcze - powtarzac je w zdrobniałej formie. I tak ze sklepu przynosiłam pełną siateczkę chlebusia, masełka, mączki, wodziczki i... pepsiczki ( to też słowo, o którym myślałam, ze nie ma zdrobnienia) No i płaciłam pieniążkami :D- co akurat jest dośc fajne, bo milej pozbywac się małych pieniążków, niż dużych :Dagikhttps://www.blogger.com/profile/03475134906090674816noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2137215422148421535.post-45389765208007891702013-01-12T21:18:28.131+01:002013-01-12T21:18:28.131+01:00Kopereczek, pietruszeczka, szczypioreczek, pięc ki...Kopereczek, pietruszeczka, szczypioreczek, pięc kilo kartofelków (czemu same małe pani kładzie?), dwie marcheweczki(ale wieksze proszę), selerek (pani, to przecież same korzonki)... itd...ogrodkowohttps://www.blogger.com/profile/06321454515327493955noreply@blogger.com